Mirabelka czerwona (nie ałycza!) najczęściej spotykana jest rosnąca dziko na polach. Jest to owoc posiadający pestkę taką jaką posiadają wiśnie, sam owoc jest podobnej wielkości. Miąższ łatwo odchodzi od pestki i jest słodki, w smaku śliwkowy. Skórka zaś jest źródłem kwasów, jest bardzo kwaśna.
Mirabelka dzika ma kwasowość oraz słodkość zbliżoną parametrami do parametrów czarnej porzeczki. Mirabelka uprawowa może mieć korzystniejsze parametry i da się z niej zrobić naprawdę zaskakujące wino.
Wspomnę jednak, że mirabelka opiera się na kwasie jabłkowym który można redukować fermentacją jabłkowo-mlekową lub drożdżami do redukcji kwasu jabłkowego.
Pamiętaj, że w zależności od zbioru, odmiany, urodzaju itd. owoce będą inne i może być konieczne użycie mniejszej ilości cukru lub wody. Każdy przepis trzeba traktować jako wyjściowy i kontrolować wino według własnego smaku.
Poniżej proporcje na ok. 10 litrów wina bez odkawasznia.
Projekt kwasowości: surowiec 36 g/l, wino 16 g/l

Drożdże ok. 14% z redukcją kwasu jabłkowego:
Mirabelki: 6,6 kg
Cukier: 2,4 kg
Woda: 4,4 l
Drożdże: 4 g drożdży ze zdolnością do redukcji kwasu jabłkowego np. Lalvin 71B.
Pożywka: 4 g
Owoce przeważnie zbiera się tak łatwo, że nie mają ogonków ani liści. Jeżeli takowe by były, to można je usunąć, ale nie trzeba, ponieważ fermentacja w miazdze będzie krótka.
1 ) Owoce umyj, wrzuć do fermentora i rozgnieć (możesz użyć tłuczka lub mieszadła na wiertarce).
Wykonaj syrop cukrowy z 1/2 porcji wody rozpuść 1/2 porcji cukru, jeżeli robisz wino mocne możesz wykonać 1/3 porcji syropu cukrowego.
Dodaj drożdże i pożywkę według zaleceń producenta.
2 ) Po około 3-7 dniach odrzuć i odciśnij owoce, a wino przelej do innego naczynia. Dodaj pozostałą porcję syropu cukrowego lub drugą z trzech części jeżeli robisz wino mocne.
Odstaw wino na około 14 dni.
3) Po około 21 dniach od początku nastawienia wina dokonaj obciągu wina(w przypadku dodawania cukru i wody w trzech porcjach można ten czas wydłużyć), ewentualnej korekty i czekaj na dojrzewanie, klarowanie itd.
Co kilka miesięcy warto zlać wino znad osadu. Jeżeli po pół roku wino nie jest klarowne warto pomyśleć nad jakimś środkiem klarującym. To jest loteria, z tego samego drzewa raz się wyklaruje łatwo, raz trudniej 🙂
Smacznego! Swoją domową winiarnię możesz wyposażyć w zaprzyjaźnionym sklepie -> Czerwona Dynia ?
Witam, a czy jest sens mrozić wcześniej wydrylowane śliwki?
Cześć, tego owocu nie trzeba mrozić, ale oczywiście można jeżeli chcesz użyć go później.